My blog is officially becoming devoted to nails, but it could be expected.
Today I have NOTD for you, so what I am wearing on my nails right now. I have never been a fan od OPI polishes but thanks to this one I may change my opinion. Absolutely Alice is a famous mixture of big blue and gold glitter in clear base. It needs two coats to cover my nails and it gives quite rough finish so I use a top coat. Pictures were taken in different lightings.
Mój blog oficjalnie staje się paznokciowy, ale można się było tego spodziewać;)
Dzisiaj mam dla Was NOTD czyli to co aktualnie noszona pazurkach. Nigdy nie byłam fanką lakierów OPI, ale dzieki temu egzemplarzowi chyba zacznę zmieniać zdanie na ich temat. Absolutely Alice to kultowa już mieszanka grubego niebieskiego i złotego brokatu w bezbarwnej bazie. Kryje u mnie już przy dwóch warstwach i daje dość chropowate wykończenie, więc użyłam top coatu. Zdjęcia robione przy różnych oświetleniach
Wyglada slicznie pazurkach i koniecznie musze go miec :)
OdpowiedzUsuńPolecam - jest piekny:D pewnie bedzie sie koszmarnie zmywał, ale co tam:P
OdpowiedzUsuńnienawidze nienawidze nienawidze zmywac brokatowych lakierow!!
OdpowiedzUsuńale wyglada ladnie :)
łał śliczniutki:)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ;D Piękny kolor
OdpowiedzUsuńZostałaś OTAGOWANA.
OdpowiedzUsuńhttp://zakupokosmetykoholiczka.blogspot.com/2011/03/tag-versatile-blogger-awards.html
Buziaki
Ujujuj, jakie cudo... Jak konstelacje. Nie kuś, Oleśka, bo już na CG skusiłaś anioła o słabym charakterze;p
OdpowiedzUsuńOtulam i życzę snów pięknych, jak te paznokcie :))
piekny efekt na pazurkach,
OdpowiedzUsuńno i piękne pazurki ;D
pozdrawiam,
asii
KOOOOOCHAAAAMMM ten kolor, tylko jak go zdobyć? :D chyba dopiero przy wizycie w Polsce. :(
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam ten lakier :D, moj pierwszy w kolekcji z O.P.I.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
http://absolutelythealice.blogspot.com/
Zostałaś oTAGowana ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ecosmetics.blogspot.com/
Witaj, kolorek bardzo interesujący. Współczuję jednak zmywania, bo osobiście szału dostawałam za każdym razem, kiedy musiałam zmywać tego rodzaju lakier ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne paznokcie, marzę o takich. :) Nurtuje mnie jednak pewne, może głupie pytanie- dlaczego malując paznokcie zostawiasz cieniutki niepomalowany pasek między skórkami a granica lakieru?
OdpowiedzUsuń