Dawno nie było lakierowej notki dlatego dzisiaj pokaże Wam mój pierwszy i jedyny jak na razie lakier SpaRitual w odcieniu Can You Dig it? To jeden z najmniej oczywistych kolorów w mojej kolekcji. Wygląda jak ogromna ilość drobno zmielonego brokatu w kolorze złotymi i brązowym zatopionego w lekko fioletowej bazie, a może to jest brązowo-złoty brokat odrobinę rozwodniony fioletem – sama już nie wiem.
It has been some time since my last nail polish blog post so today I want to show you my first and the only so far nail polish from SpaRitual in the shade Can You Dig It? It is one of the least obvious shades in my collection. It looks as if it was a big amount of brown and gold shimmer in purple-ish base or even the brown and gold shimmer with a bit of purple – I am confused.
Mój sprzęt jest za kiepski, żeby złapać oryginalność tego lakieru. Powiecie pewnie, że pasuje bardziej na jesień – może i tak, ale w sumie wszystkimi jedno. Noszę go teraz o!:P
My camera is too poor to catch the uniqueness of this colour. You may tell that it is more suitable for fall – maybe but I do not care. I am going to wear it now!:P
Aplikacja była świetna. Ten lakier to jednowarstwowiec, ale ja prawie zawsze kładę druga warstwę. Pędzelek jest stosunkowo wąski, ale wygodny. Mam ochotę na inny lakier tej firmy – zdecydowanie!:D
The application was great. It is one-coater but I almost every time put the second coat. The brush is quite thin but comfy. I want to try another nail polish from this brand – definitely!:D
Ja też zawsze maluję paznokcie lakierem w kolorze takim, na jaki akurat mam ochotę ;). Co tam pory roku! :D A ten kolorek jest naprawdę super, podoba mi się. Taki niebanalny.
OdpowiedzUsuńJa już jakiś czas myślałam nad lakierami tej firmy, ale nie byłam pewna co do jakości, dzięki Tobie jednak wiem że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńtaki kolor kojarzy mi sie z luksusowa starsza pania czyli dokladnie moja Ciocia Maryla :) [dodam ze jest skojarzenie bardzo pozytywne!!] wyglada niesamowicie!!
OdpowiedzUsuńA ja sądzę, że jest idealny na lato do opalenizny :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się buteleczki tych lakierów.
@zzielona i tego sie trzymajmy! co tam pora roku:P
OdpowiedzUsuń@Lady in Purplee zdecydowanie warto! szkoda że są dosc ciezko dostępne i jak to kosmetyki ekologiczne - drogie;(
@smieti haha faktycznie kolor jest ciut "babciowy":P ale luksusowo babciowy:P
łaaaał świetny kolor, widzę że też jesteś lakieroholiczką :D zapraszam do mnie, jestem początkująca, więc proszę o wyrozumiałość ;)
OdpowiedzUsuń@Paramore -nie wiem czy bede miała szanse się w tym roku opalić ale jęsli to też fotki strzele a co1:D
OdpowiedzUsuń@CherryLady zdecydowaną i zdeklarowaną lakieroholiczka:P
OdpowiedzUsuńbardzo podobny lakier kupiłam w czechach w maju zeszłego roku ;p to bardzo ciekawy kolor ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie początkującej blogowiczki ;)
www.holly-molly1.blogspot.com
Brązy najlepiej wyglądają u mnie...na stopach :D Ale muszę przyznać, że na dłoniach też nie jest źle. A kolorek bardzo interesujący :) Zresztą...na twoich cudnych pazurkach wszystko wygląda git majonez :)
OdpowiedzUsuńboski kolorek!
OdpowiedzUsuńtaki..hm...elegancki :)
OdpowiedzUsuńAle masz równe paznokcie:) Uwielbiam takie kolorki jesienią:) Teraz stawiam na pastelowe:)
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam brązy... teraz jakoś mniej. Przyznam jednak, że ten jest bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńMnie niestety nie bardzo widzi się kolor:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda bardzo dobrze.
Pozdrawiam!:)
kup se Solitude <3
OdpowiedzUsuńHmm średnio mi się podoba ten kolorek. Może przez to słonko za oknem a nie jesienną szarówkę ;))
OdpowiedzUsuń