Idąc do niej wczoraj z moim kluczykiem, byłam święcie przekonana, że zastanę ją pustą. No i strzeliłam karpia, kiedy zobaczyłam w niej kopertę skrywającą taką zawartość:
Moim wielkanocnym zajączkiem okazałą się być Ania z Krakowa.
Aniu, jeśli to czytasz, to dziękuję Ci ogromnie, bo spełniłaś tą paczką kilka lakierowych marzeń i jako, że niniejszym "rozdziewiczyłaś" moją skrytkę pocztową i zaskoczyłaś mnie zupełnie, to na pewno nie omieszkam Ci się odwdzięczyć Tym bardziej, ze nie mam Twojego maila ani nicku z YT, a adres do domu mam (niach niach niach!)
Oczywiście nie obyło się bez strat w lakierach, bo jeden z OPIków, ten najbardziej wiosenny, zginął śmiercią tragiczną. Postanowiłam go jednak mimo to wypróbować i od razu wylądował na moich paznokciach. W końcu drugiej takiej szansy, już mogę nie mieć. I eat mainely lobster to przepiękny koralowy odcień, który usiany jest niezidentyfikowanymi mikro-mikro drobinkami, które widać tylko w niektórych sytuacjach, ale na pewno nie zobaczycie ich na zdjęciach.
W skrzynce czekała też na mnie kartka z życzeniami od mojej Kochanej Aggie - sprawczyni mojej mega paczki na Dzień Kobiet z dnia na dzień coraz bardziej mnie zaskakuje:)
Teraz pora na wyniki konkursu z EasyGlam.pl, który zakończył się prawie tydzień temu.
Muszę Wam powiedzieć, że tym razem wybór był wyjątkowo łatwy. Nie dlatego, że odpowiedzi były kiepskie, ale dlatego że bardzo niewiele z Was spełniło wszystkie warunki konkursu. Brakowało linków do zdjęć Waszych toaletek, wysyłałyście mi linki do notek na Waszych blogach czyli po prostu szłyście na łatwiznę. To już mój kolejny konkurs, w którym okazuje się że nie czytacie uważnie zasad. Proszę, pamiętajcie o tym na przyszłość.Tym bardziej, że za kilka dni pojawi się u mnie kolejny konkurs:)
Po tym przydługaśnym wstępie przedstawiam Wam odpowiedż zwyciężczyni, która zgarnie wybrany przez siebie organizer:
Gratuluję!!!:)
Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować, że przetrwaliście do tego momentu i życzyć Wesołych Świąt!!!
Piękny lakier, szkoda, że ucierpiał :(
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kolorek z OPI chyba będę musiała go poszukać :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier :) Szkoda, że już po nim :(
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Śliczne lakiery. I szkoda tego homarka. Chyba najładniejszy!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek. Szkoda, że skończył tak tragicznie:(
OdpowiedzUsuńAle dostałaś śliczności, szkoda tylko tego lakieru z OPI bo kolor ma przepiękny. Toaletka zwyciężczyni prezentuje się świetnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkolor cudowny szkoda go:(
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Szkoda, że stała mu się krzywda :( Zazdroszczę przesyłki. Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor. Szkoda tylko, że doznał takich ran ;/.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńszkoda tego lakieru, bo odcień piękny *.*
OdpowiedzUsuńbiedny OPI :( sama bym chciała skrytkę pocztową. pewnie poszukiwania w Krakowie będą równie trudne, co w Warszawie....
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień lakieru :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek i cudowna paczka! Szczególnie ciekawi mnie ten różowy Jolly Jewels.
OdpowiedzUsuńAle Ci paznokcie wypiękniały ostatnio, wow ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda trochę tego Opi bo bardzo ładny kolor. Dobrze, że na pocieszenie została Ci reszta lakierów ;)
Piękny kolor lakieru. Szkoda, że nie przetrwał.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się chinki :P
OdpowiedzUsuńPiękny ten lakier, ogromna stata bym powiedziała ... :(
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i naprawdę szkoda, że nie przetrwał podróży :(
OdpowiedzUsuńPiękny lakier szkoda, że kontuzjowany. Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńLakiery przepiękne, ten koralowy prześliczny szkoda wielka, że nie dotarł w całości :) Na paznokciach wygląda bosko :) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńładne masz te paznokcie noooo :P :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru bardzo ładny, szkoda, że się roztrzaskał.
OdpowiedzUsuńszkoda lakieru faktycznie , bo piękny kolorek
OdpowiedzUsuńświetna niespodzianka, a lakier boki - szkoda, że dotarł w kawałkach :( ale dobrze zrobiłaś, że go użyłaś choć raz bo to prawdziwe cudenko *_*
OdpowiedzUsuńświetna niespodzianka ;D a użyty lakier cudowny :))
OdpowiedzUsuńAle piekna pakę dostałaś:) Cudo:) Gratulację dla zwycieżczyni!! I Wesołych Świąt!!
OdpowiedzUsuńśliczne kolory lakierów ! :>
OdpowiedzUsuńMasz wiosenne paznokcie ;) Faktycznie kolor bardzo bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńTen lakier który "zginął śmiercią tragiczną" z Opi ma piękny letni kolorek :) od zawsze jestem wielką fanką Twoich naturalnych paznokci, chociaż tipsy też miałaś fajne :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor !
OdpowiedzUsuńKurde, ale ładny kolorek - szkoda, że zginął. :(
OdpowiedzUsuńjej dziękuję za wygraną ! już odpisałam na maila ;)
OdpowiedzUsuńLakieru szkoda, bo jest przepiękny !
Całuję, życzę Wesołych świąt ;)
Piękny lakier, szkoda, że była tylko jedna szansa na wypróbowanie :/
OdpowiedzUsuńA to ci niespodzianka!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor tego OPI. Toaletka pięknie utrzymana gratulacje dla zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńJakie piękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuń